czwartek XXXIII tygodnia w ciągu roku – nawiedzone miasto

Łk 19,41-44
Przekład: 

41 I skoro zbliżyli się, zobaczywszy Miasto, zapłakał nad nią, 42 mówiąc że:

„Gdybyś i ty poznała w ten dzień, co ku pokojowi! Teraz zaś ukryte zostało od oczu twoich.

43 Gdyż nastaną dni na ciebie i przystawią ci wrogowie twoi wał oblężniczy, i otoczą ciebie, i ucisną ciebie zewsząd.

44 I zrównają ciebie z ziemią, i dzieci twoje w tobie, i nie odpuszczą kamienia na kamieniu w tobie wobec tego, że nie poznałaś chwili swego nawiedzenia!”

Uwagi: 

41 „Miasto” (ten polen) – wyraz rodzaju żeńskiego, co ukazuje Jerozolimę jako oblubienicę Boga. Bywa on również tłumaczony na język polski jako „państwo”, ponieważ określa przede wszystkim społeczność obywateli (politai, por. też po polsku „polityka”), a dopiero później, ewentualnie, miejsce oraz jego zabudowę. Poprzedzony jest rodzajnikiem określonym, a sama nazwa własna Jerozolimy przemilczana, co retorycznie podkreśla jej wyjątkową, niewysłowioną godność. Ekskluzywne honorowe miano „Miasta”, z pominięciem nazwy własnej, obok właśnie Jerozolimy, w kulturze śródziemnomorskiej przysługuje także Rzymowi oraz Konstantynopolowi.

42 „Co ku pokojowi” (ta pros eirenen) – jedna z możliwych etymologii hebrajskiego wyrazu „Jeruzalem” (Iruszalaim) łączy jego pochodzenie z wyrazem „pokój” (szalom).

44 „Nawiedzenia” (tes episkopes) – w przekładzie Wulgaty jest tutaj łacińskie słowo visitatio. Chodzi zapewne o spojrzenie przełożonego, wizytę biskupa (gr. episkopos), a także o „przejrzenie na wylot”. Powinno ono dać duchowy wzrok temu, który jest przez swojego pana lub przełożonego oglądany lub też raczej właśnie „przejrzany”. W wyrazie tym można również połączyć widzenie z wiedzą, a nawet z poznaniem – zgodnie z etymologią oraz z jego biblijnym, starotestamentowym jeszcze znaczeniem.