poniedziałek III tygodnia Wielkiego Postu

Łk 4,24-30
Przekład: 

24 Powiedział zaś:

„Amen mówię wam, że żaden prorok nie jest przyjęty w ojczyźnie swojej.

25 Zaprawdę zaś mówię wam, wiele wdów było w dniach Eliasza, kiedy zamknięte zostało niebo na lata trzy i miesięcy sześć, tak że stał się głód wielki na całej ziemi, 26 i do żadnej z nich nie został posłany Eliasz, tylko do Sarepty Sydońskiej, do kobiety wdowy.

27 I wielu trędowatych było w Izraelu za Elizeusza proroka, i żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Naaman Syryjczyk”.

28 I wypełnili się wszyscy złością w synagodze, słysząc te [rzeczy].

29 I wstawszy, wyrzucili Go na zewnątrz miasta, i zaprowadzili Go aż na krawędź góry, na której miasto ich było zbudowane, aby zrzucić Go w przepaść.

30 On zaś, przeszedłszy pośród nich, szedł drogą.

Uwagi: 

Dzisiejsze czytanie zostało już skomentowane jako część Ewangelii poniedziałku XXII tygodnia w ciągu roku.