poniedziałek XXIV tygodnia w ciągu roku

Łk 7,1-10
Przekład: 

1 Skoro już spełnił wszystkie rzeczy swoje w słuchach ludu, wszedł do Kafarnaum.

2 Setnika zaś jakiegoś sługa, który był mu drogi, źle się mający, skonać miał.

3 Usłyszawszy zaś o Jezusie, posłał do Niego starszych żydowskich, prosząc Go, aby, przyszedłszy, wyratował sługę jego.

4 Oni zaś, przybliżywszy się ku Jezusowi, przywoływali Go gorliwie, mówiąc że:

„Wart jest, by mu to przydać, 5 umiłował bowiem naród nasz. I synagogę on nam zbudował!”

6 Jezus więc poszedł z nimi.

Gdy zaś z dala był od domostwa, posłał już przyjaciół setnik, mówiąc Mu:

„Panie, nie zdzieraj się, nie jestem bowiem godzien, abyś wszedł pod mój dach.

7 Dlatego i siebie samego nie godziłem, byś Ty wszedł. Powiedz jednak Logosem i będzie uleczony mój chłopiec!

8 I ja bowiem człowiek jestem pod władzą zaordynowany, mający pod sobą żołnierzy. I mówię temu: Idź, i idzie; i innemu: Przyjdź, i przychodzi; i słudze mojemu: Uczyń to, i czyni”.

9 Usłyszawszy zaś to, Jezus zadziwił się nim i, obróciwszy się, dołączającemu do Jego drogi tłumowi powiedział:

„Mówię wam, ani w Izraelu tak wielkiej wiary nie znalazłem!”.

10 I zawróciwszy do domu, ci którzy zostali wysłani, sługę znaleźli w zdrowiu.

Uwagi: 

Dzisiejsze czytanie zostało już przełożone i skomentowane jako Ewangelia IX niedzieli w ciągu roku.