XXI niedziela w ciągu roku B

J 6,55.60-69
Przekład: 

55 „Ciało bowiem moje prawdziwy jest posiłek i krew moja prawdziwy jest napój”.

60 Wielu więc z uczniów Jego usłyszawszy, powiedziało:

„Twardy jest ten logos, kto może go słuchać?”

61 Poznawszy zaś Jezus, że szemrają wokół tego Jego uczniowie, powiedział im:

„To was podcina? 62 Jeżeli więc zobaczylibyście Syna Człowieczego wstępującego, gdzie był przedtem?...

63 Duch jest życie czyniący, ciało nic nie pomaga. Rzeczy, które przemówiłem jestem wam: Duch jest i życie jest, 64 lecz są z was ci, którzy nie wierzą”.

Wiedział był bowiem od początku Jezus, którzy są niewierzący i kto jest tym, co Jego wyda, 65 i mówił:

„Dlatego powiedziałem jestem wam, że nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie jest mu dane od Ojca”.

66 Stąd wielu z uczniów Jego odeszło do tyłu i już z Nim nie stąpali.

67 Powiedział więc Jezus dwunastu:

„Czy i wy chcecie odciągnąć?”

68 Odpowiedział mu Szymon Piotr:

„Panie, do kogo odejdziemy? Życia wiecznego masz rzeczy! 69 I my uwierzyliśmy jesteśmy, i poznaliśmy jesteśmy, że Ty jesteś świętym Boga!”

Uwagi: 

Dzisiejsze czytanie zostało już skomentowane jako Ewangelia środy III tygodnia Okresu WIelkanocnego.