5 maja – mikrokosmos

J 16,16-20
Przekład: 

16 „Mało, i już mnie nie będziecie oglądać, i znowu mało, i będziecie mnie widzieć”.

17 Powiedzieli więc [niektórzy] z Jego uczniów do siebie nawzajem: „Co to jest, co nam mówi: «Mało, i już mnie nie będziecie oglądać, i znowu mało, i będziecie mnie widzieć»? I: «Bo wyruszam do Ojca»?”

18 Mówili więc: „Co jest to, co mówi: «mało»? Nie wiemy, co [On] przemawia”.

19 Poznał Jezus, że chcieli Go pytać, i powiedział im: „Tego szukacie ze sobą nawzajem, że powiedziałem: «Mało, i już mnie nie będziecie oglądać, i znowu mało, i będziecie mnie widzieć»?

20 Amen, amen mówię wam, że będziecie szlochali i lamentowali, świat zaś będzie się radował. Wy będziecie zasmuceni, ale smutek wasz stanie się radością”.

Uwagi: 

16-19 „Mało” (mikron) – można słusznie domyślać się tutaj niedopowiedzianego wyrazu „czas”, który występuje obok słowa mikron w wersetach J 7,33 oraz J 12,35, a także Ap 6,11 oraz 20,3, i tłumaczyć „mało czasu”. Przełożyłem jednak, co również gramatycznie dopuszczalne, przysłówkowo. Przymiotnik mikros, od którego pochodzi ta forma, znaczy przede wszystkim „mały”, ale też „niewiele znaczący”.

16 Na końcu tego wersetu część rękopisów, a także Wulgata, zawierają zdanie: „Bo wyruszam do Ojca”.

19 „Szukacie ze sobą nawzajem” (dzeteite met'allelon) – czyli „szukacie odpowiedzi między sobą”. Nie jest to jednak poszukiwanie czysto teoretycznej odpowiedzi, ale próba wyjścia z ludzkiego, ograniczonego „małym czasem” świata.

20 „Radował” (charesetai) oraz „radością” (chara) – słowa te mają ten sam rdzeń, co zestawia ze sobą radość uczniów z radością świata. Można to rozumieć dwojako. Po pierwsze, jako tym mocniejsze podkreślenie różnic i kontrastu pomiędzy tymi „radościami” poprzez użycie tego samego rdzenia na określenie przeciwieństw. Po drugie, jako zapowiedź nawrócenia świata, który „stanie się” na nowo – o ile słowa „stanie się” – czasownik gignomai – również w tym miejscu potraktować jako odniesienie do stworzenia świata. „Świat” (gr. kosmos) jest często w Ewangelii Janowej kojarzony z „tym światem”, opanowanym przez zło i Bogu przeciwnym. Jednak nie jest to regułą bezwzględną (por. np. J 3,16-17).