16 lipca – krucha skrucha

Mt 12,14-21
Przekład: 

14 Wyszedłszy zaś faryzeusze, naradę powzięli przeciwko Niemu, jak Go zgubić.

15 Jezus zaś, poznawszy, odszedł stamtąd. I dołączyły do Jego drogi liczne tłumy, i uleczył ich wszystkich.

16 I nakazał im, aby nie czynili Go jawnym, 17 aby spełniło się to, co powiedziane przez Izajasza proroka, mówiącego:

18 Oto chłopiec mój, któregom wybrał, umiłowany mój, w którym upodobała dusza moja. Położę Ducha mojego na Nim i sąd narodom zwiastuje.

19 Nie będzie się spierał ani wykrzykiwał, ani nie posłyszy kto na placach głosu Jego.

20 Trzciny skruszonej nie połamie ani knota kopcącego nie zgasi, aż wyrzuci sąd na zwycięstwo.

21 I Jego imieniu narody ufać będą.

Uwagi: 

Wersety 18-21 cytują Iz 42,1nn, czyli Pierwszą Pieśń Sługi Pańskiego, zapowiadającą mesjańską misję Jezusa. Nowy Testament jest przepełniony jej symboliką.

18 „Upodobała” (eudokesen) – zob. komentarz do Łk 3,22 – opisu Chrztu Pańskiego, który parafrazuje ten sam werset Izajaszowy, zastępując obecne również w wersj Septuaginty słowo „chłopiec”, „sługa” (pais) wyrazem „syn” (hyios).

20 „Trzciny” (kalamon) – w Apokalipsie trzcina połączona jest ze słowem rabdos, oznaczającym „pręt mierniczy”, „kij”, „laskę”, „Różdżkę Jessego” oraz „berło Syna Człowieczego”: „I dana mi została trzcina (kalamos) jako pręt (rabdos)...” (Ap 11,1; por też Ap 21,15-16!; słowo rabdos nieco szerzej omawia komentarz do Mk 6,8). Trzcinę wcisnęli też w rękę Chrystusową naśmiewający się żołnierze (Mt 27,29). Gąbka nasączona octem także podawana jest Panu Jezusowi na trzcinie (Mk 27,48).

„Nie połamie” (ou kataksei) – czasownik ten, oprócz tego wersetu, występuje w NT tylko w Ewangelii Janowej (J 19,31nn), gdzie mowa o niełamaniu kości Ukrzyżowanego na wzór paschalnego baranka (Wj 12,10; Ps 34,21).

„Wyrzuci sąd na zwycięstwo” (ekbale eis nikos ten krisin) – przekład dosłowny. Czasownik „wyrzucać” (ekballo) paradoksalnie, zapewne celowo, kontrastuje tutaj z łagodnością Sługi Pańskiego, co przywołuje na myśl werset Ap 2,27: „I będzie pasł ich prętem żelaznym (en rabdo sidera), kruszy (syntribetai) ich jako naczynia gliniane”. To miejsce z Apokalipsy łączy również trzcinę – poprzez słowo „pręt” (rabdos) – z „kruszeniem”, odwracając jednak cały obraz, skoro pręt jest w nim tym, co kruszy, a nie tym, co zostaje skruszone.

Temat został zaledwie dotknięty, nasuwa się jednak wniosek, że trzcina może symbolizować tutaj Samego, skruszonego (startego) na krzyżu, ale nie złamanego, Jezusa, Słowo Boga, do czego nawiązuje być może Jan Ewangelista w swoim trzecim liście – jeżeli tak, to jeszcze bardziej paradoksalnymi wówczas – słowami: „Wiele miałem napisać ci, ale nie chcę przez czernidło i trzcinę ci pisać” (3J 1,13).