środa IV tygodnia Okresu Wielkanocnego – skąd jest sąd

J 12,44-50
Przekład: 

44 Jezus zaś zawołał i powiedział:

„Wierzący we mnie nie wierzy we mnie, ale w Tego, który mnie posłał, 45 i oglądający mnie Tego, który mnie posłał, ogląda.

46 Ja światło na świat przyszedłem jestem, aby wszystek wierzący we mnie w ciemności nie mieszkał.

47 I jeżeli ktoś moje posłyszy słowa i nie ustrzeże, ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem, aby osądzić świat, lecz aby zbawić świat.

48 Odrzucający mnie i nie przyjmujący słów moich ma tego, który go sądzi: Logos, który wypowiedziałem, ów będzie sądził go w ostatnim dniu.

49 Bo ja od siebie samego nie przemówiłem, ale Ten, który mnie posłał, Ojciec, On mi przykazanie dał jest, co mam powiedzieć i co przemówić.

50 I wiem, że przykazanie Jego życie wieczne jest. Te [rzeczy] więc, które ja przemawiam, jak powiedział mi jest Ojciec, tak przemawiam”.

Uwagi: 

44 „Zawołał i powiedział” (ekraksen kai eipen) – porównaj podobne formuły w Ewangelii Janowej: J 1,15; 7,28; 7,37.

„Wierzący we mnie nie wierzy we mnie...” (ho pisteuon eis eme ou pisteuei eis eme...) – to paradoksalne zdanie pokazuje, że logika nie jest i nie powinna być narzędziem służącym samemu sobie, lecz raczej poznaniu Ojca. W wierze nie chodzi o to, aby łapać Pana Jezusa za słówka, lecz żeby trzymać się Jego Mowy. Również ludzkie słowa mają logiczny sens tylko dzięki Słowu wypowiadanemu przez Ojca, co wynika z Prologu Ewangelii Janowej, do którego mówienie Jezusa o mówieniu (wypowiadaniu słow, legein) wyraźnie nawiązuje (47, 49). Zob. też niżej komentarz do wersetu 48.

46 Por. J 1,9: „Był światłem prawdziwym, oświecającym każdego człowieka, przychodzącym na świat”.

47 Całość wersetu por. z J 3,17!

„Słowa” (remata) – również „rzeczy”.

„Ustrzeże” (fylaksei) – przekład dosłowny, rzeczownik fylaks znaczy „strażnik”, „stróż”.

48 „Odrzucający” (ho atheton) – dosłownie „odkładający”.

„Logosu” (logos) – w przekładzie pozostawiam oryginalne brzmienie wyrazu logos, który, paradoksalnie, wbrew treści wersetu 47, w Prologu Ewangelii Janowej odnosi się do Samego Jezusa. Tymczasem wydawałoby się, że Jezus jest tutaj oddzielony od Logosu. Nieco podobne w wymowie sformułowanie spotykamy jednak w wersecie Mk 16,20, tam jednak osobne wymienienie „Pana” (gr. kyrios) obok „Logosu” (logos) służy raczej podkreśleniu ich utożsamienia. Analogicznie tutaj nie jest powiedziane, że Pan Jezus nie jest Logosem, lecz raczej podkreślona jest jedność Jezusa z Ojcem (49-50!) oraz – co z nią ściśle związane – połączenie miłosiernego sądu z Boskim stworzeniem. Nieco podobny logiczny paradoks występuje też w omówionym wyżej wersecie 44.

W myśl innej interpretacji tego wersetu wyraz logos odnosiłby tutaj się do Słowa Bożego w ogólności, a nie do Pana Jezusa jako Syna Bożego. Jednak, wobec ciągłego nawiązywania przez tekst Janowej Ewangelii do jej Prologu jako podstawowego źródłowego odniesienia, nie wydaje się to tutaj w pełni zasadne.