14 stycznia – ręce i nogi

Mk 1,40-45
Przekład: 

40 I przychodzi ku Niemu trędowaty, prosząc Go i padając na kolana, i mówiąc Mu, że „Jeżeli chcesz, możesz mnie oczyścić”.

41 I ulitowawszy się, wyciągnąwszy rękę Swoją, dotknął i mówi mu: „Chcę, bądź oczyszczony”.

42 I zaraz odszedł od niego trąd, i został oczyszczony.

43 I parsknąwszy mu, zaraz wyrzucił go.

44 I mówi mu: „Bacz, nikomu nic nie mów, ale odejdź, pokaż się kapłanowi i przynieś [na ofiarę] oczyszczenia twojego to, co przykazał Mojżesz, na świadectwo im”.

45 Ten zaś, wyszedłszy, począł rozgłaszać wiele i rozpowiadać słowo, tak że [Jezus] nie mógł już jawnie wejść do miasta, ale był na zewnątrz, w miejscach pustynnych, i chodzili zewsząd ku Niemu.

Uwagi: 

41 „Ulitowawszy się” (spanchnistheis) – „poruszywszy się we wnętrznościach”.

„Wyciągnąwszy rękę” – to samo wyrażenie występuje w Starym Testamencie (np. Wj 3,20) i wyraża tam władzę oraz potęgę Boga. Mojżesz również wyciągnął rękę i „wąż stał się laską w ręku jego” (Wj 4,4). Piotr wyciągnie też jednak ręce na krzyżu jako poddany woli innego: „Amen amen mówię ci: kiedy byłeś młodszy, przepasywałeś się i chodziłeś, dokąd chciałeś, kiedy zaś zestarzejesz się, wyciągniesz ręce twoje i inny ciebie przepasze i zaniesie, dokąd nie chcesz” (J 21,18). Werset ten mówi o wyciągnięciu rąk na krzyżu, które można odczytać jako wyraz bezradności i niemocy, czyli zaprzeczenia władzy. Ukrzyżowanie stało się jednak wyrazem najwyższej władzy Boga, który w ten sposób, również z własnej i nieprzymuszonej woli, pokonał na krzyżu wszelkie zło.

43 „Parsknąwszy” (embrimaomai) – czasownik ten, niezwykle rzadki w NT, omówiłem w komentarzu do opisu uzdrowienia dwóch ślepców. Pojawia się on przeważnie, kiedy Jezus zakazuje rozpowiadania o tym, że jest Mesjaszem (44), co określone zostało przez egzegetów jako tzw. „sekret mesjański”.

45 „Wyszedłszy” – a także „przychodzi” (40), „padając na kolana” (40)„odszedł” (42), „wyrzucił” (43) „odejdź” (44), „chodzili” (45). Czasowniki ruchu, wyrażające misję i władzę Jezusa, a także odnoszące do Jego apokaliptycznego tytułu „Przychodzącego” (erchomenos – zob. np. Ap 1,4).

45 „Począł” (erksato) – czasownik zawierający rdzeń słowa arche („początek”, „zasada”, „władza”), jest w tym wersecie zestawiony ze słowem logos, a połączenie to odnosi natychmiast do pierwszego zdania Prologu św. Jana „Na początku był Logos” (en arche en ho logos). Nie jest to jednak pierwsze użycie tego rdzenia u św. Marka, ponieważ słowem arche rozpoczyna się jego Ewangelia (Mk 1,1).

Zastanawiające, że czasownik ten, zawsze ważny i znaczący (por. Mt 4,17 z omówieniem), odnosi się tutaj do trędowatego, na którego Jezus nałożył zakaz rozpowiadania o Sobie.